Tanie pranie, czyli jakie są korzyści z używania listków do prania
04.08.2019
Pierzesz? No jasne, że tak – każdy pierze. Ubrania się brudzą i nabierają przykrych zapachów, dlatego w końcu trafiają do pralki. Prawie dwie godziny później wyjmujesz je z bębna, rozwieszasz i gotowe: pościel, ręczniki albo jeansy są czyste i pachnące. I tak kilka razy w tygodniu.
Czy Ty też marnujesz pieniądze w taki sposób?
Jest takie powiedzenie, że „przyzwyczajenie to druga natura”. Oznacza ono, że jeżeli robimy coś z przyzwyczajenia albo z nawyku, to staje się to tak naturalne, że nawet o tym nie myślimy. Bo przecież nie szukasz wyłącznika światłą, gdy wychodzisz z łazienki – po prostu automatycznie, wręcz odruchowo kierujesz dłoń w jego stronę. Nawykowo sięgasz po pilot od telewizora, poprawiasz lusterko w samochodzie czy inaczej otwierasz skrzypiące drzwi, gdy wszyscy jeszcze śpią. Tak działają przyzwyczajenia i nawyki. A robienie prania jest jednym z nich.
Nie wierzysz? Sprawdźmy. Ile kosztuje zrobienie jednego prania w domu? Albo kiedy użyłaś innego detergentu niż proszek? Pozwól mi zgadnąć: nie wiesz, jaka jest cena prania i raczej nie brałaś nigdy pod uwagę tego, że można używać czegoś innego niż proszek. Po prostu: ciach do pralki i gotowe, bo robiłaś tak zawsze i każdy tak robi. Zgadza się?
Proszki a listki do prania – świetna alternatywa
Prawie każdy używa proszku do prania, ponieważ prawie każdy sądzi, że tak musi być i nie ma na to rady. Proszku do prania używa sąsiadka, każdy w rodzinie, a nawet ta uśmiechnięta pani w reklamie telewizyjnej, która wyjmuje rzeczy z pralki już wyprasowane. Być może używasz żelu lub płynu do prania. Jeżeli jednak chcesz używać czegoś naprawdę dobrego, skutecznego i tańszego niż proszki, to wybierz listki do prania Smart Eco Wash.
To pierwszy na świecie produkt do prania stworzony w większości z naturalnych składników, który rzeczywiście działa. Pomysł zrodzony w Kanadzie trafił do Polski dzięki temu, że odkryliśmy w listkach do prania możliwości, których nie dają proszki. Naszym zdaniem i w opinii wszystkich naszych klientów listki Smart Eco Wash to więcej niż alternatywa, bo…
Listki do prania to najmądrzejszy sposób na lepsze i tańsze pranie
Na pewno wiesz, co znajduje się w proszku do prania. Nie wiesz? To nic – mało kto czyta małe napisy na pudełku. A przecież trzeba wiedzieć, czego przez całą dobę dotyka nasza skóra, a zwłaszcza gdy ktoś w Twojej rodzinie ma skłonności do alergii lub podrażnień. To, co znajduje się w proszkach do prania, osiada potem na ubraniach, a następnie staje się częścią kurzu w domu czy mieszkaniu. Dlatego naprawdę warto wiedzieć, czym oddychasz.
Przeciętna miarka proszku do prania waży 60 gramów. Czasami trochę więcej, ale przyjmijmy, że tyle. W każdej porcji białego proszku jest ten sam zestaw kilkunastu różnych substancji chemicznych. Droższe produkty mają po prostu więcej jednego i mniej drugiego, a poza tym płacisz za to, że proszek pojawia się w drogiej reklamie. Tak więc każda porcja tej substancji zawiera to samo. Ale co?
Proszki a listki do prania: co znajduje się w tych detergentach?
Zacznijmy od enzymów. Bardzo skutecznie usuwają trudne plamy, ale mają udowodnione działanie podrażniające skórę i drogi oddechowe. Enzymy mogą wywoływać alergie. W proszkach chodzi o to, aby ubranie było czyste za wszelką cenę. Dlatego znajdują się w nich znacznie mocniejsze substancje rozbijające brud. Są tak mocne, że zwykła woda nie jest w stanie ich rozpuścić. I dlatego w proszku są też rozpuszczalniki, czyli ciężkie substancje chemiczne do rozpuszczania jeszcze cięższych.
Co jeszcze? Aby woda pieniła się, stosowane są rozmaite substancje pieniące. Piana nie ma żadnego znaczenia dla czystości, ale firmy produkujące proszki rozumieją nasze przyzwyczajenia: „skoro się pieni, to znaczy, że jest dobre”. No cóż, skoro się pieni, to może gasić pożary. Ale piana przy praniu jest tak potrzeba jak sól do zrobienia pysznej herbaty.
Ponadto jest bogata grupa fosforanów, czyli związków fosforu. To nieorganiczne wypełniacze odpowiedzialne za usuwanie wapnia i magnezu z wody. A to wszystko może stać latami w magazynach dzięki obecności parabenów. Parabeny to konserwanty dla proszków. I trzeba pamiętać o tym, że w prawie każdym proszku znajduje się związek o nazwie 1,4-dioksan, choć może mieć też dłuższe, trudniejsze nazwy. Co robi?
Oprócz tego, że rozpuszcza niektóre zabrudzenia, to ma działanie narkotyczne, podrażnia skórę, wpływa depresyjnie na mózg oraz uszkadza nerki i wątrobę. Coraz częściej sugeruje się też, że 1,4-dioksan działa rakotwórczo.
W tym wszystkim moczą się Twoje ubrania i ubrania Twojej rodziny przez około dwie godziny. To samo dotyczy ręczników, pościeli czy firan – ten imponujący zestaw chemikaliów przenika włókna ubrań i narusza ich strukturę. A później przez całą dobę oddziałuje na Twoje zdrowie, bo proszki nigdy nie wypłukują się do końca. Podczas suszenia ubrań w domu część z tych substancji obsypuje się i staje się częścią kurzu, który wdychasz. Robią to też Twoje dzieci i zwierzęta, jeśli masz.
Każde 60 gramów proszku to w znakomitej większości tak zwana ciężka chemia. A przecież da się osiągnąć takie same rezultaty bez utraty zdrowia. Każdy listek do prania zawiera wszystko, co potrzebne do zrobienia czystego prania, a waży zaledwie 3 gramy! To znaczy 20 razy mniej niż porcja proszku! Czy teraz widzisz, ile niebezpiecznych związków chemicznych nosisz na sobie i wypuszczasz do środowiska?
Jeden listek do prania, jeden płatek odrobinę większy niż karta do bankomatu to 3 gramy skutecznego i bezpiecznego dla zdrowia środka piorącego. Żadnych wypełniaczy i zbędnych dodatków. Wkładasz na dno bębna i już możesz prać do 4 kilogramów ubrań, pościeli czy ręczników. Żadnej ciężkiej chemii: woda jest czystsza, a Twoja skóra bezpieczna, bo listki są hipoalergiczne, biodegradowalne i w całości są wypłukiwane z prania.
Listki do prania chronią zdrowie
Przyznasz, że to ogromna korzyść: w końcu nie musisz wybierać między czystym praniem a swędzącą skórą, zaczerwieniami czy nasilającą się alergią. Tylko to, co potrzebne, aby pranie było czyste, jedyne 3 gramy środka piorącego, a i tak ponad połowa jego składu pochodzi z natury.
Listki są jednocześnie hipoalergiczne i biodegradowalne. Są tak bezpieczne dla Ciebie i Twojej rodziny, że możesz prać w nich ubranka noworodka. Jak już wiesz, rozkładają się całkowicie i bezpiecznie dla środowiska, dlatego nazywamy je ekologicznym środkiem do prania. Czy ekologia ma dla Ciebie znaczenie? Wierzymy, że tak, a listki do prania naprawdę pomogą ci być „eko”.
Jest mnóstwo korzyści dla środowiska z używania listków. To cały łańcuch efektów ze sobą powiązanych. Listki są małe i ekologiczne, więc ich produkcja oznacza mniej zużywanej energii przez fabrykę. Tona listków to tyle samo prania co 20 ton proszku do prania, dlatego jeden TIR pełen listków do prania to odpowiednik 20 TIR-ów z pudełkami proszków – ogromna redukcja CO2 i czystsze środowisko. To samo odbywa się podczas każdego przewozu: z fabryki do magazynu, z magazynu do hurtowni, z hurtowni do sklepu.
W końcu listek trafia do pralki. Zużywasz mniej wody i mniej prądu, gdyż możesz ominąć etap płukania – listki sprawiają, że pranie jest miłe w dotyku, dlatego ten etap możesz pominąć. A skoro nie moczymy ubrań w płynie do płukania, to nie musimy go kupować. I pieniądze zostają na koncie.
A na koniec woda: do rur spływa woda wolna od ogromnej liczby ciężkich substancji chemicznych. Woda taka jest też bezpieczna dla przydomowych oczyszczalni i zbiorników na szambo. Widzisz już, że…
Listki do prania chronią środowisko
Nauczyliśmy się już, że do jednej szufladki sypie się proszek, a do innej leje się płyn. Przyzwyczailiśmy się do tego, że opłaty za prąd to zawsze taki sam koszt. I nawykliśmy do tego, aby nie myśleć o tym, jak produkcja, transport i używanie przez nasz proszków wpływa na środowisko – przecież tak musi być, to nie nasz problem. Ale to, co robisz, będzie problemem Twoich dzieci i wnuków!
Używając listków, chronisz naturę, dajesz jej szansę na to, by się odradzała. A skoro dzięki temu zapłacisz mniej za prąd i mniej za płyny do płukania, to pojawia się następna korzyść:
Listki do prania to tańsze pranie
Tanio, bezpiecznie dla zdrowia, ekologicznie i mniej się nadźwigasz – to konkretne korzyści. Każda warta jest uwagi, ale dopiero razem pokazują, jak wiele możesz zyskać, jak dużo możesz dać jeszcze swoim bliskim i jak łatwo dba się o środowisko. Teraz, gdy to wiesz, pozostaje jedna decyzja: od kiedy zaczynasz?
